Razem Lepiej!

Razem Lepiej!

czwartek, 17 stycznia 2013

Chorowanie

Mini chory:( Kaszle, z noska mu cieknie, temperatura 38,6. Śpi niespokojnie i co jakiś czas się budzi. Po południu chodził taki smutny, oczy zaszklone, buzia rozpalona. Co chwilę przychodził się tulić, czego normalnie nie robi często. Przysypiał mi na kolanach  i cały był nie swój.
Zarejestrowałam go do lekarza na jutro,na 11 i mam nadzieję, że tym razem mi nie wmówi, że to tylko katar i trzeba przeczekać, bo to dzisiaj to jest właśnie efekt "przeczekanego" kataru.
Do kompletu, przebijają się dwie czwórki :/ Możliwe, że to one są winne, pewnie odporność spadła i go złamało do końca.
Tak mi smutno, kiedy mój maluch choruje. Smutno i bezradnie.
No i oczywiście mam wyrzuty sumienia...bo może źle ubrałam? może niepotrzebnie gdzieś poszliśmy? może trzeba było wcześniej udać się do lekarza?

Generalnie od kiedy jestem matką, wyrzuty sumienia stały się integralną częścią mojego życia wewnętrznego :/ Ciągle myślę, czy znów nie zrobiłam czegoś nie tak i czy nie jestem czemuś winna?A najgorsze, że na bank jestem winna w większości przypadków.

O! na przykład myślę jeszcze, czy jutro iść przed lekarzem do pracy, czy nie. Czy pójdę, czy zostanę i tak będę miała wyrzuty sumienia.

O losie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz