Mini dziś uśmiechnięty, rozbawiony, roztańczony, ciekawski.
Przyglądałam mu się w sali zabaw. Zrobił się taki samodzielny i świadomy siebie oraz swoich potrzeb. Wie gdzie chce iść, co robić, co zobaczyć,jak się bawić. Jest odważny, śmiało nawiązuje kontakt z innymi dziećmi i dorosłymi.
Chyba jednak coś w życiu robię dobrze!
Wieczorem wdrapuje mi się na kolana i patrzy prosto w oczy uważnie, jakby wszystko wiedział i czuł. Następnie zarzuca małe rączki na moją szyję i przytula się.
Dobrze mieć ten mały Świat. Wsiąkam w niego. Tutaj się schowam przed złem dużego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz