Piegowate,wysmagane wiatrem, usmiechnięte pozdrowienia z wakacji slemy wszystkim,ktorzy tu zagladaja:-)
Wiele by pisac o tym jak jest.Jedno wiem na 100% -to zupelnie inne wakacje niz kiedykolwiek. Chyba jeszcze ucze sie traktowac je jako wypoczynek.
Ale jestesmy zadowoleni. Z czasu,ktory mamy dla siebie.Z porannych slonecznych usmiechow i wieczornych harcow.
Wiecej po powrocie,bo ciezko pisac z tableta.
Pogodzie jestem wdzieczna za wspanialomyslnosc i piekna opalenizne:-)
Kochana, urlop z dzieckiem to nie wypoczynek :) Wypoczynkiem będzie za lat, powiedzmy-10 :) A tak poważnie, to fakt-wakacje z dzieckiem są inne, specyficzne, ale dają też dużo radości... Chociaż jak przypomnę sobie moje wakacje z kuzynką/chłopakiem/bratem które były jedną niekończącą się imprezą, to nie powiem-chciałabym jeszcze raz coś takiego przeżyć :) Ale to już chyba nie w tym życiu! dobrej zabawy! Buziaki
OdpowiedzUsuńJak nie ma spania to nie ma wypoczynku. Przynajmniej dla mnie. Opalaj sie i korzystaj z dnia bez harmonogramu! Cakkowity chaos ohhh yay! Nie musisz myc naczyn, sprzatac ani gotowac relaks! Kama
OdpowiedzUsuń