Kiedyś blog samodzielnej mamy małego Synka... Dzisiaj o rodzinnym życiu we czworo.
Na razie nie dam rady...
Mi się zrobiło gorąco i niedobrze w połowie drugiego punktu :( Ale już dobrnęłam do końca i myślę, że trzeba to udostępniać. Może liczba udostępnień wpłynie na to, że ktoś się zastanowi, czy ta pani powinna pracować z dziećmi...
normalnie nóż się w kieszeni otwiera... Biedny dzieciaczek:(
Zapraszam do siebie po nominację :)
Na razie nie dam rady...
OdpowiedzUsuńMi się zrobiło gorąco i niedobrze w połowie drugiego punktu :( Ale już dobrnęłam do końca i myślę, że trzeba to udostępniać. Może liczba udostępnień wpłynie na to, że ktoś się zastanowi, czy ta pani powinna pracować z dziećmi...
OdpowiedzUsuńnormalnie nóż się w kieszeni otwiera...
OdpowiedzUsuńBiedny dzieciaczek:(
Zapraszam do siebie po nominację :)
OdpowiedzUsuń