Razem Lepiej!

Razem Lepiej!

piątek, 1 kwietnia 2016

Święta inaczej

Pomysł, chociaż od lat już przewijał się w rodzinnych rozmowach, tak naprawdę zrodził się spontanicznie. 
Szybkie przeszukanie internetu, czy jest coś, na co warto byłoby się skusić. 
Za drugim podejściem znalazła się oferta. Cena super, propozycje interesujące. 
Ja i Tato zachwyceni... miłość do morza chyba po ojcu odziedziczyłam. 
Mama, mimo braku tej miłości, również przystała na mój pomysł z entuzjazmem. 
Tego ostatniego zabrakło niestety mojemu narzeczonemu. 
Trzeba było chłopaka przekonać. 
Na szczęście, jeszcze bardziej spontanicznie cała akcja poderwała Przyjaciół z ZG. W 10 minut podjęli decyzję, że dołączają. To ostatecznie przekonało M. 
Zatem klamka zapadła - Wielkanoc spędzimy nad morzem

I tak właśnie, dość niespodziewanie, spędziliśmy Święta inne niż wszystkie. 
Daleko od kuchni i miliardów garów. 
od tłumów w markecie. 
od odcisków na tyłku zasiedziałym przy stole. 
od nie zawsze trzeźwego debatowania
od znudzonych dzieci, do których nikomu od stołu nie bardzo chce się wstać
od dylematu u której rodziny dzisiaj, a może jednak wszystkich do nas? 

W zamian mieliśmy Święta w kameralnym gronie, 
pełne słońca
przespacerowane
z szumem morza w tle. 
z wygłupami na plaży
przegadane na różne tematy

Święta, dzięki którym troszeczkę nadrobiłyśmy czas z Przyjaciółką
Dzieciaki mniejsze dotlenione
Dzieciaki większe wybiegane i wybawione
My wypoczęci, zrelaksowani. Wszyscy zaczerpnęliśmy głęboki oddech. 

Świątecznego anturage'u nie zabrakło. Choć w ośrodku nie wszystko okazało się piękne, to stołówka nadrobiła. Począwszy od wystroju, skończywszy na przepysznej świątecznej kuchni. 

Tak - lubię tradycję, 
lubię rodzinny stół...
ale lubię też zmiany i nowości. 
Zwłaszcza tak udane. 
Jedyny żal, że reszty rodziny  nie udało się skusić na ten wyjazd. 
Ale może następnym razem? 
Bo następny na pewno będzie! 
















 

3 komentarze:

  1. Super pomysł a i pogoda widze cudna :))) Brawo WY :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega! Naprawdę świetny sposób na spędzenie Świąt. I w gratisie pogoda, bo ta lubiła ostatnio płatać figle na Wielkanoc.
    Super, no to co? Kolejnych razów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wyjazd i ta pogoda: ) a Alicja widzę rośnie jak na drożdżach: ))

    OdpowiedzUsuń