Razem Lepiej!

Razem Lepiej!

poniedziałek, 26 grudnia 2016

W związku ze Świętami słów kilka.

I wyszły nam Święta pod znakiem chorób.
Mama cierpi na bóle żołądka i zawalone zatoki, teściowa na przepuklinę, ja na przeziębienie, a Alusia walczy z zapaleniem oskrzeli.
Nie sypiamy nocami. Alicja kiepsko śpi, pomimo wszelkich zabiegów, jakie stosujemy, aby jej sen ułatwić.
Ja wiecznie w strachu, czy to już jest tak źle, że trzeba do szpitala.
Na razie jednak nie jest ani lepiej ani gorzej. Więc kontynuujemy lekarskie zalecenia i wierzymy, że w końcu będzie progres.
Staramy się nie tracić świątecznego nastroju, mimo wszystko.
Ale przez to wszystko nie miałam nawet głowy powysyłać życzeń.

Najbardziej świąteczny jest w tym roku Sebastian.
Wykrzykuje ( bo ciężko nazwać to śpiewem) teksty kolęd, tak, że mogą z nim śpiewać zapewne sąsiedzi z 10 piętra. A wczoraj , przy świątecznym śniadaniu, zaangażował całą rodzinę do zainscenizowania jasełek. Sami nie wierzyliśmy, że daliśmy się w to wciągnąć. Pierwszy raz w życiu słyszałam, żeby moi rodzice również śpiewali kolędy.
To dziecko ma jakiś dar porywania ludzi za sobą. A przy tym niezłomny upór, który sprawia, że w końcu wszyscy mu się poddają.
Oby potrafił to odpowiednio wykorzystać w przyszłości ;)

Mimo, że dziś już ostatni dzień świętowania, dla nas tak naprawdę największa radość dopiero nastąpi - dziś przylatuje moja siostra z narzeczonym. W komplecie na pewno jeszcze lepiej da się odczuć ten wyjątkowy klimat.

Byle tylko wróciło zdrowie.
To najważniejsze. Zatem i nam i Wam tego właśnie życzę w tym roku.

3 komentarze:

  1. Zdrowia dla Alusi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak Alusia? Mam nadzieje, ze juz zdrowieje?

    U nas tez chorobowo, choc lagodniej. Nik konczac antybiotyk na zapalenie ucha, zaczal smarkac i kaszlec od nowa. Akurat byla przerwa swiateczna i liczylam, ze sie wykuruje, ale gdzie tam. Wrocil do przedszkola nadal od czasu do czasu odkaszlujac... :/

    OdpowiedzUsuń