Razem Lepiej!

Razem Lepiej!

piątek, 29 maja 2015

Będzie...


Brawo blogowe Ciocie ;)
Jesteście lepsze ode mnie, bo ja się tam tej małej pipki nie dopatrzyłam :)
Właściwie siusiaka też nie widziłam, a przy Sebie nie miałam wątpliwości i już to powinno mi zasugerować, że jednak spodziewamy się córeczki.
Ale chyba nie dowierzałam, że to możliwe.
Jakoś w ostatnich tygodniach nastawiłam się na drugiego chłopca.
Właściwie ze względów ekonomicznych, byłoby to zdecydowanie wygodniejsze.
Ale z drugiej strony, to jednak wcześniej marzyła nam się ta mała księżniczka.
No i będzie!
Będzie córunia Tatunia upragniona.
Misiek się przyznał, że aż oko mu się zaszkliło, kiedy lekarz powiedział co tam widać.
A za moment ogarnął go strach, bo przecież chłopak to chłopak, zawsze sobie poradzi , a królewnę trzeba będzie chronić.

"Jak masz syna, to pilnujesz syna. Jak masz córkę, to pilnujesz całego osiedla" :)

Na szczęście nasza Myszka będzie miała wspaniałego Tatę i super starszego Brata.

Uwielbiam z całego serca być mamą małego chłopca.
Mój chłopczyk jest przesłodki,całuśny, uwielbia się przytulać i powtarzać, że nas kocha.

Ale umieram z ciekawości jak to jest być mamą córeczki.
I dorosłej córki.
K. napisała mi, że teraz będę miała przyjaciółkę do końca życia.
I zrobię wszystko,aby tak właśnie było.

Mam też trochę obaw jak razem żyją w domu dzieci różnej płci. Ja mam siostrę, misiek brata, więc nasze doświadczenia są zgoła inne.
Czy będą się kłócić? Czy połączy ich taka sama wyjątkowa więź, jaka jest między nami i naszym rodzeństwem?
Bardzo pragnę aby tak się stało.



Teraz tylko pozostała nam kwestia imienia, bo akurat co do chłopca byliśmy zgodni.
Ale w imionach dla dziewczynki rozmijamy się totalnie.
Całe szczęście, że do listopada mamy czas, aby odnaleźć kompromis w tym temacie.

Jestem przeszczęśliwa!!!!

Bardzo cieszyłabym się z drugiego synka i znalazłabym miliard powodów, że bosko jest mieć dwóch chłopców.
Ale terazd dodatkowo kręci mnie taka adrenalina, że tyle nowości bedzie.
Że kiteczki, warkoczyki, sukieneczki, malusie spódnisie, balerinki, lalki (nareszcie!) i zabawa w domu, w szkołę, w gotowanie :)

I tak jak się zarzekałam wcześniej, że po porodzie od razu powiem, żeby mi podwiązano jajniki, albo mnie zaimplantowali, zachipowali i jeszcze sobie ściągnę ciężarówką 24 tony prezerwatyw, bo to koniec dzieci.
Tak wczoraj już żartowałam z Miśkiem, że może to jednak nie koniec,bo aż żal talentu takiego celnego snajpera ;)

13 komentarzy:

  1. Super!!! Z dziewczynka też będzie baaardo ciekawie i szczęściara z niej bo będzie miała starszego brata, który będzie jej bronił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) Na myślenie o tym, jak będzie między rodzeństwem będziesz miała jeszcze czas, choć ja myślę, że będą dla siebie najlepszymi przyjaciółmi. Ja mam Brata i choć za nastoletnich czasów było różnie między nami, to teraz jesteśmy dla siebie gotowi zrobić wszystko. Ciesz się zatem okresem ciąży, a później parą cudownych dzieciaczków :) Wszystkiego dobrego i przekaż gratulacje swojemu Miśkowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy:) Z tym mysleniem,to wiadomo,ze czas,ale czlowiekowi jakos od razu 1000 pytan placze sie po glowie:)

      Usuń
  3. Mam dziewczynkę i gwarantuję, że nie będzie nudno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja po prostu mam doswiadczenie, bo tak jak Ty, zdjecie z usg Bi krecilam na wszystkie strony i nic tam nie widzialam, ale u Nika, jak lekarz pokazal mi czego szukam, juz nie mialam watpliwosci. :)

    Wiesz, ja mam podobne dylematy: jak w przyszlosci rozwinie sie wiez Bi i Nika. Tak jak Ty, mam siostre, a M. ma dwoch braci, wiec zadne z nas nie wie nic o wychowywaniu dzieci roznej plci...

    Z mojego, nadal dosc krotkiego doswiadczenia, napisze Ci, ze BEDA sie klocic. Tego nie unikniesz. U nas jest walka zarowno o koniki siostry, jak i pociagi brata. I o uwage rodzicow, o to chyba najwieksza zazdrosc. :)

    Co do zabaw lalkami, to Bi do niedawna w ogole ich nie zauwazala. Ze 3 tygodnie temu dostala od znajomej domek dla lalek i nagle siegnela po lale, ktore lezaly zapomniane na polce! :) I wiesz co? Bawia sie z Nikiem w dom razem. Tylko, ze ona wklada do niego lalki, a on autka. ;)

    A, no i M. juz teraz odgraza sie, ze kupi dubeltowke i bedzie z nia wital kazdego potencjalnego "chlopaka". :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, no przecież jak dom to i garaż na te autka musi być :)
      I chciałam dodać, że dzieci tej samej płci też się KŁÓCĄ, zwłaszcza dziewczynki :)

      Usuń
  5. Oj ja już po pierwszym zdjęciu Kruszynki (30 kwiecień ) czułam że nosisz pod sercem małą Księżniczkę :-)
    Gratuluję Wam z całego serca !
    A taki Snajper to Skarb ! Także no , skieruj ciężarówkę gdzie indziej i odpuść supełki jajnikom !
    A Starszy Brat to marzenie chyba każdej Dziewczynki . Także suuuuuuper !

    OdpowiedzUsuń
  6. Martuś, bardzo bardzo się cieszę! Zresztą, co ja mogłabym Ci innego napisać? Ja- mama dwóch córek :) Zresztą, w tych razach kiedy zapominam o tym, jak mi dają popalić te dwie diablice, i marzę po cichu o trzecim dziecku, to ono zawsze jest w tych marzeniach dziewczynką :p Chociaż nie powiem- taka myśl, że ciekawe jak to jest być mamą chłopca, też mnie nawiedza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rowniez od dnia pierwszego obstawialam mini Martusie ♡♡♡ wiec gratuluje. Ciesze sie bardzo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem jak to jest mieć synka, ale wiem, że mieć córeczkę to najwspanialsza rzecz na świecie! Synka pewnie też, ale tego nie doświadczyłam. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajnie! Będziesz mogła kupować wszystkie te słodkie sukienusie i baletki:-) Gratuluję ;-)

    OdpowiedzUsuń