Mieliśmy piękne Święta.
Chociaż pogoda nie dopisała.
I pomimo tego, że psioczyłam na nadmiar roboty, na moje zmęczenie, na syndrom "śpiącej królewny".
Jednak wszystko jakoś się uspokoiło, było rodzinnie i przyjemnie.
W poniedziałek wręcz gwarnie przy naszym stole. 10 osób. Zawsze chciałam takich świątecznych spotkań.
Podobało mi się.
Jednak tak najbardziej idealnie było w niedzielę wieczorem.
Rozsiedliśmy się we trójkę na naszej kanapie.
Przykryliśmy się miękkim kocem.
Sebuś w środku.
Oglądaliśmy razem "Marley i ja"
Małe nasze zasnęło z głową na moich kolanach i małymi bosymi stópkami na kolanach Miśka.
Bez usypiania, bez wieczornego rytuału....tak po dziecięcemu poddał się sennej atmosferze.
Jednak zanim to...
objął nas oboje ciepłymi ramionkami i rozbrajająco wyznał:
"Kocham Waś , moi Psyjaciele"
A my się rozpłynęliśmy.
Szczególnie ja.
W takiej zwykłej-niezwykłej chwili.
I w tym przecudnym dziecięcym wyznaniu.
W atmosferze półmroku,
W leniwym świątecznym wieczorze.
W mikro-świecie, w którym tylko Ja, dwóch moich mężczyzn, mała Fasolka w brzuchu i psiur nasz.
W spełnionych marzeniach o Rodzinie i Miłości.
W tylko naszym czasie, który na ten moment prawie się zatrzymał.
IDEALNIE! I wiesz co?! Należy Ci się to idealnie, jak cholera :********
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Dziękuję Martuś:) Muszę przyznać, że odetchnęłam wreszcie głębiej. Ja Was również ściskam :)
UsuńTakie chwile sa cudowne zapisuja sie w pamieci. O takiej chwili ja nadal marze skrycie.
OdpowiedzUsuńOgromnie sie ciesze z Waszego szczescia i Waszym marzeniu o rodzinie spelniajacym sie :*
xo
Wiem, że marzysz, Kochana. Ja ciągle wierzę, że i Tobie się spełni. Obie wiemy, że ta droga do spełnienia, to niestety długa i kręta....ale czasem sobie myślę,że może i dobrze. Dzięki temu jej finisz doceniamy całym sercem.
UsuńDluga, kreta, wyboista :-P lecz jak piszesz efekt koncowy jest doceniany i wart kazdej sekundy czekania.
UsuńI życzę Ci moja droga żeby tak przytulasnie było jak najczęściej:*:*
OdpowiedzUsuńBo najpiękniejsze są najzwyklejsze chwile. A chwile tworzą Ludzie . I to Ludzie tworzą ciepło . A ono od Was bije . I to jest piękne !
OdpowiedzUsuńI oby tak juz zawsze było . Takich świąt Wam życzę - zawsze !
To się nazywa rodzina- najwyższa wartość :-)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam takie chwile kiedy córka zasypia wtulona we mnie albo juz na wpół spiąć mamrocze "kocham cię mamuniu" :)
OdpowiedzUsuńTakie chwile sa naprawde magiczne. :) A Wy zaslugujecie na nie jak nikt! :*
OdpowiedzUsuńTak idealnie, zasłużyłaś na to ;*
OdpowiedzUsuńCałuski