Razem Lepiej!

Razem Lepiej!

czwartek, 22 grudnia 2016

Przedświątecznie

Minął miesiąc.
Nie wiem kiedy. Błysnęło i przeleciało.
Nagle okrągłymi ze zdziwienia oczami zauważyłam, że suwakowi z kalendarza brakuje tylko kilku cyfr do wyróżnionej na czerwono daty.
Udało mi się pozamawiać prezenty tak, żeby doszły.
We wtorek zeszłam do piwnicy i przyniosłam choinkę.
Mama była akurat u nas.
Zaczęliśmy ubierać.
Choinkę mamy niewysoką, postawiłam ją na podłodze i usiadłam razem z dziećmi.
Seba zaangażowany,we wszystkim mi pomagał.
A Ala bawiła się nietłukącymi bombkami.

Mama obserwowała z kanapy.

"Ty to jednak najlepiej czujesz się w domu"  - rzuciła nagle.

No coś w tym jest.... kiedy w środę dowiedziałam się, że od czwartku aż do 2 stycznia nie muszę przychodzić do pracy, wracałam do domu jak na skrzydłach.
Wzięłam z mieszkania wózek , psa i pieszo poszłam do żłobka po Alicję.
Następnie przeszłyśmy po Sebastiana do przedszkola.
Spacerkiem do domu, zahaczając po drodze o piekarnię.

Boziu...jak cudownie!

Kocham to rodzinne życie.

Zdążyłam się przez miesiąc za nim stęsknić.
Bywałam już zmęczona i sfrustrowana po przeszło roku spędzonym w ten sposób.
Jednak miesiąc w pracy przypomniał mi , że przyjemny był to czas.

Staram się trochę nadrobić świąteczne braki. Niestety dziecię małe się pochorowało i wymaga zwiększonej uwagi.
Ale jeszcze mamy chwilkę, na spokojnie przygotujemy ile się da.
A co się nie da, tego nie będzie ;)

Za to my będziemy.
Razem.
I będziemy mieli dużo wspólnego wolnego czasu!


1 komentarz:

  1. Zazdroszczę...
    Mnie po wczorajszym dniu z dziećmi naszła refleksja, że nie wierzę, że tak kiedyś wyglądał każdy mój dzień i... że za nic nie chcę do tego wrócić. Paskudna, najbardziej wyrodna myśl, jaka mogła mi przyjść do głowy przed Świętami... A jednocześnie tak bardzo moja, ze mnie...
    Wszystkiego dobrego i dużo zdrówka dla Was! Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń