Odetchnęłam.
Już wiem, że zdążę.
Dziś pomiędzy obowiązki wplotłam kilka istotniejszych spraw.
Odwiedziłyśmy z Siostrą cmentarz i grób naszych kochanych Dziadków.
To pierwsze Święta, gdy nie będzie z nami żadnego z Nich...
Popłakałyśmy sobie na tym wietrznym wzgórzu we dwie.
Tak po siostrzanemu.
Wieczorem pomogła mi w pieczeniu i udało nam się razem z Sebkiem przygotować części do piernikowej chatki.
Jutro na spokojnie ją złożymy i ozdobimy lukrem.
Wychillowałam, zwolniłam, poluzowałam kitki ;)
Przez następne trzy dni będzie powoli, rodzinnie, przyjemnie i miło.
I Wam życzę, aby u Was było tak samo.
Czas na koncentrację nad rzeczami, które są najważniejsze w tym wszystkim.
Spokoju i radości, Kochani!
Przyjemnego czasu z rodziną, w oderwaniu od codziennej gonitwy.
Niech będzie tak, jak każdy z nas marzy, aby było.
Wesołych Świąt!
Te zdjęcia są magiczne. I niech takie właśnie będą pierwsze Święta Alicji :*
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Was i wszystkiego dobrego!
Zdjecia są pię-kne!!! Mały Książę i Alicja z Krainy Czarow:-)))
OdpowiedzUsuńCudownych, radosnych i zdrowych świąt oraz szczesliwego Nowego Roku.
Ciesze sie, ze zycie Ci sie ustabilizowealo, bo czytam Cie od poczatku:-) Chociaz nie komentowalam, to zawsze kibicowalam!
jakie śliczne aniołki;) super foty
OdpowiedzUsuńJuz po Swietach, wiec zycze Szczesliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńZdjecia przesliczne!
Ojeeejjjj. Cudowne fotki!
OdpowiedzUsuń