tag:blogger.com,1999:blog-8322181213898109967.post869951405849669298..comments2023-06-06T18:10:27.900+02:00Comments on Razem Lepiej! : BraciszkowieDzielna Mamahttp://www.blogger.com/profile/17391227105839633972noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8322181213898109967.post-59317041272365546252015-05-14T21:09:45.140+02:002015-05-14T21:09:45.140+02:00Mysle, ze klucz moze byc w sporej roznicy wieku, a...Mysle, ze klucz moze byc w sporej roznicy wieku, ale mysle, ze charaktery tez maja tu sporo do rzeczy. <br /><br />Martusia u gory pisze, ze Eliza jednak nadal Lile "przegania". ;) Natomiast ja i moja siostra, gdzie roznica wieku byla niemal identyczna, bylysmy bardzo zzyte. Tak jak tamten starszy chlopiec, bylam dla N. opiekunka i nauczycielka, a ona byla we mnie zapatrzona jak w obrazek. Moja matka kiedys przyznala, ze bywala zazdrosna o ta nasza wiez. A nie bylysmy wychowane w sposob sprzyjajacy wzajemnemu przywiazaniu. Wrecz przeciwnie - matka zawsze faworyzowala Mlodsza, co raczej powinno wywolac zazdrosc i rywalizacje.<br />Chyba wiec jednak kluczem sa osobowosci dzieci? :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8322181213898109967.post-8993824913516070482015-05-13T22:47:07.858+02:002015-05-13T22:47:07.858+02:00Az m isie plakac zachcialo jak opisalas tych chlop...Az m isie plakac zachcialo jak opisalas tych chlopcow.... na poczatku myslalam ze rodizce moze na nich uwagi nie zwracaja ale kto to wie... najwazniejsze ze daja sobie rade razem - taki team tworza.... ehh wez Majka bo teraz ja bede ryczec....... poza tym tez ostatnio o tmy myslalam ze miedzy moimi dziewczynami bedzie 2,5 roku roznicy... mam nadzieje ze stworza niesamowita wiez do konca zycia...... ehh nie wiem jak to jest miec siostre ale dowiem sie jak to jest miec dwie corki co sa siostrami hahahaha/kamaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8322181213898109967.post-9019423248633477812015-05-12T22:23:21.511+02:002015-05-12T22:23:21.511+02:00Hmmm, w kontekście tego, że u nas nadal jednak czę...Hmmm, w kontekście tego, że u nas nadal jednak częściej słychać:"Mamoooo weź ją", albo: "Mama a Eliza mi zabrała", to myślę sobie, że powinnam walić głową w ścianę z pytaniem: "Co do cholery zrobiłam źle?!" :D <br /><br />Kurczę, może to mega, mega głupie, ale pomyślałam sobie, że czasami (oczywiście nie uważam, że to reguła) jest tak, że rodzeństwo bywa ze sobą tak bardzo zżyte, kiedy ogólnie rodzina nie bardzo funkcjonuje tak, jak należy. Wtedy ten starszak wchodzi w taką rolę, która ma zastąpić maluchowi to, czego nie dają Mu rodzice... <br />Ale to tylko takie czysto hipotetyczne dywagacje socjologa zachowań ludzkich :)<br /><br />Martuś, życzę Fasoli i Sebie takiej właśnie więzi. Żebyś mogła te łzy wzruszenia regularnie ocierać :)mamadwochcorekhttps://www.blogger.com/profile/11898315962827039157noreply@blogger.com